Pokazywanie postów oznaczonych etykietą giełda tekstów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą giełda tekstów. Pokaż wszystkie posty

sobota, 30 sierpnia 2014

O czym pisać teksty?

Przygotowanie interesujących wpisów, które z szybkością znajdą nabywców nie jest rzeczą prostą. Najlepiej samodzielnie przygotować listę słów kluczowych, które jednocześnie:

  1. Interesują nas
  2. Potrafimy szybko pisać teksty z ich zawartością
  3. Mamy wiele informacji które możemy wykorzystać
  4. Są chętnie wybierane przez kupujących
Zainteresowanie poszczególnymi słowami kluczowymi możemy sprawdzić na przykład na giełdzie Textmarket - znajdują się tam najczęściej wpisywane w wyszukiwarkę słowa kluczowe. W przypadku Giełdy Tekstów możemy śmiało korzystać z własnej historii sprzedaży ale również i z informacji na temat ostatnio sprzedanych tekstów.

Stworzenie listy słów kluczowych nie jest trudne. Zastanówmy się jednak, czy te najpopularniejsze frazy warto wybierać. Czasem na ich temat dostępne są już setki artykułów, wniesienie czegoś nowego może być więc trudne. Z drugiej jednak strony łatwiej też wtedy o nabywcę. 

Do najpopularniejszych słów kluczowych możemy zaliczyć:
  • odchudzanie
  • diety
  • Forex
  • oszczędzanie
  • inwestowanie
  • kredyt
  • pożyczka
  • hosting
  • pozycjonowanie
  • praca
  • seks
Czasem jednak lepszym rozwiązaniem może być skupienie się na słowach kluczowych, które są wykorzystywane nieco rzadziej przez osoby piszące, jednak wystarczająco często szukane przez kupujących by nie czekały kilka lat na sprzedaż. Do takich słów mogą należeć:

  • kosmetyki
  • fotografia ślubna
  • dziecko
  • ubrania
  • kawa
  • herbata
  • wesele
  • wakacje
  • studia
  • nauka
Dobrym rozwiązaniem może być wybranie własnego tematu i stworzenie wielu artykułów na dany temat. Jeśli zainteresują nas kosmetyki naturalne, to napisanie jednego tekstu na ten temat nie będzie stanowiło problemu. Podobnie będzie, jeśli zdecydujemy się na 10 czy 20 artykułów. Oczywiście każdy powinien mieć nieco inny temat - na przykład "Kosmetyki naturalne do kąpieli", "Czy kosmetyki naturalne są droższe?" albo "Kosmetyki naturalne dla mężczyzn". Znalezienie jednej niszy czasem pozwoli na realizowanie wysokiej sprzedaży. Jeśli ktoś szuka artykułu na dany temat, to często kupuje więcej niż jeden tekst. Widać to szczególnie wtedy, gdy sami sprzedajemy jednorazowo na przykład 5 czy 7 artykułów o kawie. Wystarczy, że takich klientów trafimy kilku w miesiącu, a dochody z powodzeniem mogą przekroczyć tysiąc złotych miesięcznie.

A czy Wy macie swoje ulubione słowa kluczowe, które pozwalają na wysokie zarobki?

czwartek, 7 sierpnia 2014

Program partnerski Textmarketu vs Giełda Tekstów

Jak pewnie zauważyłeś, drogi czytelniku, co jakiś czas wspominam na tej stronie również o Textmarkecie. Jestem użytkownikiem i tego serwisu, jednak ostatnimi czasy zdecydowanie mniej aktywnym. Lecz dziś opowiem nieco o programie partnerskim Textmarketu.

W samym serwisie zarejestrowałem się bardzo dawno temu, na początku jego działalności. Nigdy nie promowałem go szczególnie mocno, jednak czasem zdarzało się wspomnieć na tej czy innej stronie. Jak się okazało, w długim terminie przyniosło to bardzo dobre efekty - ilość osób poleconych na chwilę obecną wynosi dokładnie 100. Łączna kwota wszystkich naliczonych mi prowizji wynosi na chwilę pisania tego tekstu dokładnie 214,61 złotych. Czyli każdy użytkownik dał mi zarobić póki co nieco ponad dwa złote. Szału nie ma, a przynajmniej nie przy takiej ilości poleconych.


Pisanie artykułów i teksty SEO na zamówienie

Dla porównania podam jeszcze wyniki z Giełdy Tekstów. Aktualnie mam 67 poleconych, jednak trudno jednoznacznie zidentyfikować zarobki, 2 razy wypłacałem środki z programu partnerskiego. Jednak zawsze były to kwoty groszowe. Jeśli więc chodzi o program partnerski Giełdy Tekstów, to średnie zarobki okazują się być jeszcze mniejsze niż w przypadku Textmarketu (ale też i czas uczestnictwa w programie jest krótszy).

Wniosek będzie krótki i niektórym znany: dopiero efekt skali pozwoli nam na zarobienie ciekawych pieniędzy. Jeśli do promocji tych serwisów się nie przyłożymy, to dużo nie zarobimy. Chyba, że trafi nam się jako polecony niezwykle płodny autor lub zamożny kupujący.

środa, 5 lutego 2014

Giełda Tekstów wróciła!

Dopiero co pisałem o końcu Giełdy Tekstów, a już wróciła ona do żywych.

Wszyscy użytkownicy serwisu dostali takiego maila:

Witam!
GieldaTekstow.pl ma nowego właściciela - Setugo.pl

To dla nas zaszczyt, że dotychczasowa administracja Giełdy postanowiła właśnie nam odsprzedać ten portal. Na początku chciałbym zaznaczyć bardzo wyraźnie: nie zamierzamy łączyć Giełdy z naszymi innymi przedsięwzięciami, Giełda będzie niezależna i dalej rozwijana tak jak zapoczątkowali to poprzedni właściciele.

Giełdę śledzimy od samego początku, nigdy nie traktując jej jako naszej bezpośredniej konkurencji, z racji nieco innego modelu naszych innych przedsięwzięć. Dlatego też uważamy, że możemy rozwijać ją bez większej ingerencji w dotychczasowy model, wspierając Giełdę kampaniami reklamowymi oraz zwiększając współpracę z najaktywniejszymi użytkownikami, tak aby Giełda nie była "pośrednikiem" tylko platformą dla pisarzy, na której mogą znaleźć szybko klientów na swoje usługi.


Giełda jest już on-line! Zapraszamy do współpracy!


pozdrawiam

Jan Kinal

tel. 784 978 694

Czas więc wrócić do serwisu i zobaczyć, co się zmieniło. Ale bardzo dobrze, że źródło niewielkich, ale systematycznych dochodów pozostało przy życiu. Powodzenia, nowa Giełdo Tekstów!

poniedziałek, 3 lutego 2014

Koniec początkiem Giełdy Tekstów

W ostatnim czasie dotarła do mnie smutna wiadomość o zamknięciu serwisu, który pozwolił na zarobek kilkuset złotych w zeszłym roku. Giełda Tekstów przestała funkcjonować pod koniec stycznia.

Jednak prawdopodobnie okaże się, że powstanie ona jak Feniks z popiołów - jej właściciel proponował sprzedaż i chyba trafił się kupiec. Świadczyć o tym może komunikat o treści:

"Niedługo serwis zostanie ponownie uruchomiony - przepraszamy za powstałe niedogodności."

Jest więc szansa, że konkurencja Textmarketu w dalszym ciągu pozostanie przy życiu. Trzymam kciuki. 

poniedziałek, 11 listopada 2013

SuperAutor - co daje taki status?

W serwisie Giełda Tekstów jakiś czas temu pojawił się status SuperAutora. By go osiągnąć musimy:

  1. Dodać co najmniej 150 gotowych artykułów
  2. Wykonać co najmniej 10 zleceń
  3. Nie możemy mieć odrzuconego żadnego tekstu przez moderatora w ciągu ostatnich 14 dni
  4. Nie możemy mieć żadnej uznanej reklamacji w ciągu ostatnich 30 dni
  5. Musimy dodać co najmniej 5 tekstów w ciągu ostatnich 30 dni
  6. Musimy być aktywnymi użytkownikami serwisu

Na tej podstawie wyliczany jest nam specjalny ranking, który musi osiągnąć 100%. Jeśli tak się stanie - otrzymujemy status SuperAutora, a co za tym idzie - przywileje. Należy wśród nich między innymi promowanie tekstów przez tenże status czy też możliwość skorzystania z dodatkowego czasu na wykonywanie zleceń.

Jeśli interesuje nas profesjonalne zarabianie pieniędzy za pośrednictwem serwisu Giełda Tekstów, to z pewnością powinniśmy nieco popracować nad tym, by taki status otrzymać.


By zarejestrować się w serwisie, wystarczy kliknąć w poniższy link:

wtorek, 24 września 2013

Co daje systematyczne pisanie?

Źródło: lipmag.com
W biznesie internetowym systematyczność to podstawa. Tak samo jest też w przypadku zarabiania dodatkowych pieniędzy dzięki pisaniu artykułów - czy to na zlecenie czy na sprzedaż.

W przypadku Giełdy Tekstów (ale podobnie też w przypadku Textmarketu) najważniejsza jest systematyczność, dzięki której co chwilę zwiększa się ilość naszych tekstów dostępnych dla kupujących.

Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy to tworzymy wartościowe artykuły tylko przez jeden dzień w miesiącu - nawet, jeśli będzie to 15 tekstów po 2000 znaków, to i tak nasze zarobki nie będą zbyt wielkie. Jeśli jednak poświęcimy na tworzenie artykułów tylko godzinę dziennie, z pewnością uda się napisać co najmniej 5000 znaków. Przyjmijmy, że będą to trzy krótkie artykuły, każdy na 2000 znaków. Łącznie w ciągu miesiąca da nam to 90 tekstów! Ile jeden taki artykuł może kosztować? Również i w tym przypadku załóżmy niewielką kwotę: 10 złotych netto za artykuł. Łącznie stworzone przez nas teksty będą więc wycenione na 900 złotych miesięcznie czyli 10 800 złotych w ciągu roku. A to jest już kwotą sporą!

Oczywiście liczenie na sprzedaż każdego tekstu od razu byłoby niewłaściwe, dlatego też nasze dochody w przypadku systematycznego tworzenia tekstów będą równie systematycznie rosły - z miesiąca na miesiąc. Czasem zdarzy się, że jednego dnia sprzeda się ich kilkanaście, innym razem przez tydzień żaden nie znajdzie nabywcy. Nie mniej jednak zasada jest prosta: im więcej tekstów umieszczamy na Giełdzie Tekstów, tym prawdopodobieństwo wysokich zysków zdecydowanie wzrasta.

Porównajmy to z jeszcze jednym wskaźnikiem - minimalną pensją krajową. Obecnie jest to niecałe 1200 złotych netto, a tworzone przez nas artykuły (na tym przykładzie) dają nam dochód potencjalny na poziomie 3/4 etatu! Giełda Tekstów jest więc idealnym sposobem na zarobienie dodatkowych pieniędzy dla osób które mają trochę wolnego czasu, potrafią szybko i ciekawie pisać i nie oczekują zysków w ciągu 10 minut. Pisanie uczy cierpliwości, podobnie Giełda Tekstów.